Jakościowe jedzenie - czyli jakie?
- Magda Polesiak
- 23 maj 2020
- 2 minut(y) czytania
Nigdy nie miałam zapędów by kogoś krytykować za to, że je mięso, albo, że go nie je, za to, że pije mleko, albo go nie pije, za to, że ma taką, a nie inną dietę. Jedyne czego tak naprawdę pragnę to mówić głośno o tym, że jakakolwiek nie jest Twoja dieta - jedz zdrowo. Stawiaj na pewne źródła, unikaj chemii.

Założyłam jakiś czas temu na FB grupę Zdrowe Wege, bo przeraziła mnie ilość paskudnych składników i produktów w sklepach z napisem WEGE. Nagle okazało się, że weganie stają się grupą ludzi, która odżywia się najmniej zdrowo. Ogromne ilości przetworzonej soi, dziwne produkty udające mięso i składające się z niekończącej się liczby składników....mogłabym wymieniać w nieskończoność.
Naprawdę jestem tolerancyjna żywieniowo i uważam, że nie ma jednej słusznej diety, która będzie odpowiednia dla wszystkich - nie mam w głowie zasad żywieniowych, które mówią, że białe jest białe, a czarne jest czarne. Jednak jest coś, co uważam, że powinno kierować nami wszystkimi, niezależnie od sposobu odżywiania jaki wybraliśmy i jest to JAKOŚĆ.
Pozwolę sobie zatem stwierdzić, że jestem zwolenniczką "Diety Jakościowej".

Jeśli przez ubiegłe dziesięciolecie nie spędziłeś całego czasu w jaskini na bezludnej wyspie to zapewne słyszałeś, że wysokoprzetworzone, pakowane jedzenie jest dla ciebie niezdrowe, a tym na co powinieneś stawiać to prawdziwe jedzenie.
Jednak czy kiedykolwiek się zastanawiałeś jak długą drogę nieraz przechodzą produkty, zanim trafią na Twój stół? Jakim chemicznym procesom są poddawane i ile dodatków się w nich znajduje, żeby miały oczekiwany przez Ciebie smak, wygląd i konsystencję?
I uwaga, nie dotyczy to tylko wielkich potentatów. Małe firmy, też potrafią mocno namieszać w oferowanych przez siebie produktach, czy gotowych potrawach.
Naukowcom płaci sie ciężkie pieniądze, żeby wymyślali nowe smaki i kombinacje, które będą powodowały chemiczną odpowiedź w naszym mózgu - taką, która będzie powodowała, że będziemy chcieli wracać do tego smaku ponownie i ponownie.
Czy zdarzyło Ci się zjeść czekoladową pralinkę i odczuć satysfakcję po zjedzeniu zaledwie jednej? Smak i tekstura pralinki jest tak skomponowana, byś chciał siegnąć po kolejną. Z drugiej strony, zastanów się, czy po zjedzeniu jednego banana miałeś natychmiast ochotę na kolejnego? Pewnie nie. I to jest absolutnie naturalne.
Dlatego proszę, nie daj się omamić i stawiaj na naturę i bez względu na to czy jesteś Paleo, Keto, Vege itd... bądź "Jakościowcem".

"Jakościowcem" czyli kim?
Kimś, kto bez względu na swoje przekonania żywieniowe zawsze ocenia spożywany pokarm pod kątem jakości przed zjedzeniem go.
Kimś, kto będzie zadawał sobie pytania:
- skąd pochodzi to jedzenie?
- czy składniki są naturalnego pochodzenia?
- jeśli jest to produkt odzwierzęcy : Czy zwierzęta były dobrze traktowane?
- czy jest to wysokiej jakości produkt?
Nie każdy odpowie na te pytania tak samo, jednak mam nadzieję, że choć w pewnej części, mając te pytania w głowie zmieni się zaopatrzenie Twojej lodówki.
Bez względu na wszystko stawiaj na zdrowie, czystą dietę. Świeże produkty, lub produkty które zostały przetworzone w naturalny sposób. Takie w których nie ma polepszaczy smaku. Niech zawsze Ci dzwoni w głowie dzwoneczek, gdy wybierasz cokolwiek z napisem FIT czy LIGHT - skoro odchudzono jakoś dany produkt, pewnie uzupełniono go o jakieś inne dodatki - może nietuczące i niskokaloryczne, ale niekoniecznie zdrowe. W końcu ten odchudzony produkt ma udawać normalny.
Zostań Jakościowcem od dziś i zobacz jak korzystnie to wpłynie na Twoje zdrowie.
Jeśli potrzebujesz pomocy w ułożeniu zdrowej diety dla siebie lub całej swojej rodziny, napisz do mnie
Commentaires