Jak korzystać z Prawa Obfitości by zdobyć w życiu wszystko?
- Magda Polesiak
- 5 cze 2020
- 4 minut(y) czytania
#prawoobfitości #prawoprzyciągania #prawowzajemności #obfitość #finanse #miłość #przyciąganie #podświadomość #wdzięczność #miłość #spokój
Istnieją prawa wszechświata, które są niezmienne i rządzą nie tylko nim samym, ale również wszystkim tym, co się w nim znajduje, zatem również i nami samymi. Należą do nich m.in Prawo Przyczyny i Skutku, Prawo Grawitacji, Prawo Wyporności, czy Prawo Obfitości.
Czym jest to prawo i jak można go używać by osiągać w życiu to, czego się pragnie?

Choć moja przygoda z Prawem Przyciągania trwa od wielu, wielu lat, ba, mogłabym rzec, dekad i zaczęła się od przeczytania Potęgi Podświadomości Josepha Murphiego, to z pojęciem Prawa Obfitości spotkałam się stosunkowo niedawno. Świadomość istnienia tego prawa jest dla mnie jak balsam, ukojenie...
Prawo Obfitości przyciąga do nas wszelką obfitość i dobrze jest nie skupiać się tu tylko na sferze materialnej. Prawda jest taka, że może ono przyciągać wszystko: dobroć, miłość, przyjaźń, spokój - ale, uwaga, może też działać w drugą stronę. Dlatego tak ważnym elementem w tym prawie jesteśmy my sami i nasza podświadomość.
Jeśli trudno Ci w tym momencie uwierzyć w to, że możesz przyciągnąć do siebie cokolwiek, zrób sobie jutro ćwiczenie.
Zaraz po obudzeniu pomyśl o jakimś dowolnym kolorze i skup się na nim, Zastanów się, co może w takim kolorze występować , z czym Ci się on kojarzy. Poświęć na to dosłownie dwie minuty.
Wieczorem przeanalizuj swój dzień i zastanów się nad wnioskami :)

Najprościej mi opowiadać o Prawie Obfitości, gdy zaznaczam, że niezbędnym składnikiem jego właściwego działania jest WDZIĘCZNOŚĆ.
Prawo Obfitości, zgodnie z Prawem Przyciągania działa w ten sposób, że przyciąga obfitość tego o czym myślimy.
A zatem, w zamian za rosnącą wdzięczność, będziemy otrzymywali coraz więcej wszystkiego tego czego pragniemy.
Jeśli chcesz, możesz uznać, że Prawo Obfitości jest zastosowaniem Prawa Przyczyny i Skutku. Przyczynę stanowi tu nasza wdzięczność, zaś SKUTKIEM jest wypełnienie naszego życia obfitością tego czego sobie życzymy i za co naprawdę jesteśmy wdzięczni.
Czy to oznacza, że mamy być wdzięcznymi za absolutnie wszystko? Dokładnie tak! Dziękuj od dzisiaj za piękną pogodę i za deszcz, za swoje piękne oczy, za bystry umysł, za umiejętność prowadzenia zespołu ludzi, za zgrabne nogi, za szczęśliwą rodzinę, za pierwszą przespaną od wieków noc, za miękką poduszkę, za 1zł znalezione na ziemi, za miłość ….

Proponuję kolejne ćwiczenie.
Zaraz po otwarciu oczu rano zaczynajcie swoją litanię wdzięczności. Wstając, stawiając każdy krok w kierunku łazienki, myjąc zęby itd powtarzajcie w głowie : dziękuję za….
Ta pokorna wdzięczność, za to co los nam dał jest włącznikiem Prawa Obfitości. Nagle zaczynasz otrzymywać więcej i więcej wszystkiego za co jesteś wdzięczny. Genialne, prawda?
Dziękuję za spokój - otrzymuję więcej spokoju. Dziękuję za wypłatę, którą otrzymałam - nagle spływają do mnie dodatkowe pieniądze, albo otrzymuję propozycję dodatkowego czystego zarobku!
Zapamiętaj: Tylko wtedy gdy jesteś wdzięczny zasługujesz i otrzymujesz jeszcze więcej.
Jeśli ktoś zastanawia się teraz jak tu być za wszystko wdzięcznym? To już odpowiadam: Ano można. Nauczcie się znajdywać w każdej sytuacji coś dobrego. Uwierzcie mi, że nawet w rozstaniu z ukochaną osobą, utracie pracy, czy utracie oszczędności życia można znaleźć dobre rzeczy.
Gdy patrzę na swoje życie, to z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić, że moje życiowe porażki i niepowodzenia nauczyły mnie tak wielu rzeczy i tak bardzo ukształtowały mój charakter, że nie byłabym tym, kim obecnie jestem bez nich. Dlatego jestem ogromnie wdzięczna za te trudne lekcje i to co wniosły wraz ze sobą do mojego życia.
Tak, wiem, że jest to trudne. Przecież nikt z nas nie lubi czuć się sfrustrowany, ani odnosić porażek. Jednak zacznijmy od tego, że choć pragniemy by wszystko toczyło się w naszym życiu zgodnie z jakimś założonym planem - to nieraz rzeczywistość może przynosić coś odmiennego. Dlatego, tak ważne jest by nauczyć się rozmawiać z samym ze sobą i patrzeć na swoje życie przez okienko miłości. Nie obwiniaj siebie za błędy, nie obwiniaj też innych. Wyzbądź się złości z powodu niepowodzeń. Patrząc na coś przez pryzmat złości, wyrzutów i pretensji tylko utrudniamy sobie drogę.
Nasze życiowe zmagania rozwijają naszą siłę. Bez nich nigdy nie dorośniemy i nigdy nie staniemy się silniejsi. Dlatego bądź wdzięcznym za to, że czasem samodzielnie musisz sobie radzić z wyzwaniami. Dzięki temu rośniesz.
Dodatkowa wskazówka: wypełnij swoje życie prawdziwym celem. Wówczas obfitość zacznie przychodzić do Ciebie łatwo i bez wysiłku.

Znasz takie powiedzenie: Rob co kochasz, a pieniądze będą?
I nie chodzi tu tylko o bogactwo materialne, ale także o satysfakcję, pewność siebie, optymizm, radość i obfitość. Żyj swoim celem, a przejawy obfitości przyjdą same do Ciebie.
Powtarzaj dziś przez cały dzień:
Istnieje sposób na to bym mógł wypełnić prawdziwy cel mojego życia.
Na koniec mam dla Was ostatnie ćwiczenie.
Ćwiczenie na wdzięczność:
Ciesz się tym dniem, dostrzegaj hojne dary otaczającego Cię świata, staraj się je zauważyć dziś i akceptować.
Szukaj, znajduj, akceptuj i dziękuj za każdy z nich.
Pamiętaj by mieć oczy szeroko otwarte na czekające wkoło możliwości. czasem odpowiedź jest w wędce - nie rybie. Potrzebujesz pieniędzy? Niekoniecznie znajdziesz je na chodniku. Może się zdarzyć, że ktoś zaproponuje Ci pracę.
Potrzebujesz zdrowia? Może nie obudzisz się uzdrowiony, ale trafisz na ofertę produktu, który pomoże Cię uzdrowić...
Pod koniec dnia zapisz conajmniej trzy źródła, z których spływała na Ciebie obfitość w dniu dzisiejszym. Nawet jeśli było to coś zupełnie maleńkiego i niepozornego.
Jeśli masz ochotę na 21 dniowy kurs przyciągania Obfitości do swojego życia połączony z zadaniami i medytacjami, zapraszam Cię na moją darmową grupę na FB Potęga Obfitości.
Comments