top of page

Runy, czym są? Jak ich używać?


Czy wiecie czym są runy? Czy spotkaliście je gdzieś na swojej drodze? A może widzieliście je i nawet nie mieliście pojęcia na co patrzycie? Jak ich magia może nam pomóc w codziennym życiu?


Są moim drogowskazem. Odpowiedzią na pytanie "i co dalej teraz", moim wsparciem i często ochroną.

Zaraziła mnie nimi moja magiczna mama, która od zawsze pasjonowała się ezoteryką, magią run, świec i magią. Pewnie kiedyś zostałaby spalona za to na stosie, dziś legalnie może uskuteczniać swoje czary i dzielić się ze mną swoją wiedzą.


Za co kocham runy? Za to, że niczego mi nie narzucają, żr nie daja ostatecznej odpowiedzi, że nie stanowią nieodwracalnej przepowiedni i za to, że nie czuję lęku podczas robienia rozkładu, bo wiem, że runy dają mi tylko wskazówki, pokazują jaką drogę mogę wybrać i co mnie może na końcu tej drogi czekać, jeśli to co odczytam nie jest dla mnie dobre, wiem, że to tylko jedna z możliwości i ja i moja podświadomość możemy to zmienić. Ta nienachalność run, a w zamian ciche wsparcie sprawiają, że czuję się z nimi tak komfortowo.


Czym one zasadniczo są?

Starożytny alfabet ludów nordyckich i germańskich. Każdy symbol to litera alfabetu, która ma swoje znaczenie i przesłanie.

Najpopularniejszy jest chyba pierwotny, niezmodyfikowany alfabet znany pod nazwą Futhark Starszy. Składa się z 24 symboli i pierwsze litery pierwszych z nich stanowią właśnie Futhark.

Z biegiem czasu futhark ewaluował, dodawano do niego nowe znaki, stąd możecie się spotkać z kilkoma odmianami symboli runicznych.

Ja trzymam się Futharka Starszego.

Runy możecie sobie wykonać sami. Najlepiej własnoręcznie np z kamyczków. Dobrze gdy są z surowca naturalnego i są przechowywane w woreczku lub drewnianej skrzyneczce. Rozkłady zawsze robimy na specjalnie przeznaczonej do tego tkaninie.


Do czego używamy run?

Runy mogą być używane jako pomoc, wsparcie, jako przewodnik po problematycznych aspektach naszego życia. Pokazują co może nas spotkać i nie stanowią ostatecznej przepowiedni. Zawsze należy pamiętać, że runy nam doradzają, mogą pokazać różne drogi i różne rozwiązania. Należy traktować je jak wskazówki...rozrzucone kamyczki na drodze za którymi możemy, lec nie musimy podążać. Runy nie stanowią o naszej przyszłości, ostateczną decyzję i wybór pozostawiają nam samym.

Bo nasza przyszłość nie jest z góry zaprogramowana. Sami mamy moc naginania rzeczywistości i zmieniania przez to przyszłości. W nas samych jest największa magia i potęga.


Jak runy działają?

Po raz kolejny powtórzę, że nie przepowiadają przyszłości. Odpowiadają na nasze potrzeby oraz pytania o przyszłą drogę i los. Mogą nas też uzdrawiać i mogą stanowić formę amuletu, czy też talizmanu ochronnego. Możemy czasem prosić je o pomoc, gdy stoimy przed ciężką decyzją. Runy nas wpierają, lecz czasem, niektóre z nich pomagając mogą prosić o zapłatę - wówczas musimy mieć w świadomości fakt, że żeby otrzymać to o co je prosimy, będziemy musieli z czegoś innego zrezygnować.


O co możemy runy pytać?

Ja sama jestem zwolenniczką pytań ogólnych o nas samych i ujęte całościowo nasze życie i relacje . Jednak znam osoby, które uważają, że można runy pytać o konkretne sytuacje i zdarzenia.

Bez względu na to czy pytamy o drogę jaką mamy iść, czy o jakąś nurtującą nas sprawę czy dręczący problem, musimy skupić się tylko na to o co pytamy i nie możemy pozwolić na gonitwę myśli.


Runy są cudowne, emanują ciepłem i dobrą energią, dają nadzieję i podsuwają rozwiązania.

Jeśli do tej pory nie miałeś z nimi kontaktu, zapraszam Cię na moją grupę na Facebooku Potęga Obfitości, na której m.in. wróżymy z run .




 
 
 

Comments


bottom of page